
Szefowie organizacji KSW i Viaplay są zadowoleni z wyników, jakie osiągnęli dzięki pierwszej gali polskiej organizacji pokazywanej na nowej platformie streamingowej.
Pod koniec roku 2021 organizacja KSW ogłosiła zakończenie współpracy z Polsatem i rozpoczęcie wspólnych działań z platformą streamingową Viaplay. Pierwsza gala, którą można było zobaczyć na platformie odbyła się 18 grudnia i według Martina Lewandowskiego, jednego z szefów KSW, zrobiła bardzo dobre wyniki oglądalności. W rozmowie z Maciejem Turskim w programie HejtPark Lewandowski powiedział:
– Viaplay jest bardzo zadowolone z liczby subksrybentów, którzy przyszli i z oglądalności. Wyniki były bardzo dobre. Co więcej, sponsorzy, którzy już też zostali na tej zmianie, też są bardzo zadowoleni, więc to też świadczy o tym, że nagle im się nie pozmieniały cyferki.
Od czasu rozpoczęcia współpracy z Viaplay użytkownicy z Polski nie mogą już korzystać z serwisu streamingowej KSWTV. Sama platforma KSW osiągnęła jednak dobre wyniki za granicami naszego kraju.
– KSWTV zyskało na oglądalności na rynkach zagranicznych i była to jedna z lepszych oglądalność procentowo, jak na zagraniczny rynek. KSWTV zyskało więc na rynkach europejskich.
Podsumowując współpracę w Viaplay Martin Lewandowski powiedział:
– Suma zysków i start jest na plus.
Druga gala KSW dostępna na platformie Viaplay odbędzie się już 15 stycznia. W trakcie KSW 66 dojdzie do dwóch walk mistrzowskich. Marian Ziółkowski stanie do obrony pasa wagi lekkiej przeciwko Borysowi Mańkowskiemu, a Tomasz Narkun, mistrz wagi półciężkiej, zmierzy się z Ibragimem Chuzhigaevem.
0 komentarzy