"To moja praca, moja pasja" - Jan Błachowicz o zarobkach w MMA

Jan Błachowicz. fot. instagram.com/janblachowicz

Jan Błachowicz, który przegrał walkę z Gloverem Teixeirą i utracił mistrzowski tytuł UFC wagi półciężkiej, jest przekonany, że odzyska pas i wróci na szczyt swojej kategorii wagowej.

Podczas gali UFC 267, która odbyła się 30 października w Abu Zabi Jan Błachowicz przegrał starcie z Gloverem Teixeirą. Po tej porażce Jan nie zamknął się na fanów i udzielił kilku wywiadów. Pojawił się również w programie Kuby Wojewódzkiego, w którym powiedział:

– Jak się wygrywa i jest się zapraszanym do programu, to jest miło i przyjemnie, ale jak przegrałem, to z szacunku do fanów i dziennikarzy, bo to jest ich praca i dzięki nim mamy kontakt z fanami, musiałem wyjść i odpowiedzieć na te kilka pytań.

W show poruszono również temat zarobków Błachowicza. Wojewódzki zapytał czy to prawda, że za samo wejście do klatki Jan, za ostatnią walkę, dostał 600 tysięcy dolarów.

– Okłamali cię – stwierdził krótko Błachowicz i dodał: – Nie lubię rozmawiać o pieniądzach.

Wojewódzki jednak nie ustępował mówiąc:

– Podliczono, że na MMA zarobiłeś do tej pory ponad 3 miliony dolarów.

Jan stwierdził natomiast:

– Jest to moja praca, moja pasja. Kiedyś to robiłem za pokrzywiony dyplom i medal, ale potem się dorasta, trzeba opłacić rachunki, chce się pojechać na wakacje, to zaczyna się to traktować jako pracę. Za swoją pracę chcesz otrzymywać dobre pieniądze. Były takie momenty w moim życiu, że było ciężko i nie było nic, ale ja głęboko cały czas wierzyłem, że się uda, że się odbiję, że będę mógł utrzymać się z tego co kocham i się udało.

Błachowicz wywalczył tytuł we wrześniu zeszłego roku w walce z Dominickiem Reyesem. W pierwszej obronie pasa zmierzył się z mistrzem wagi średnie, Israelem Adesanyą i również go pokonał.

Teraz Jan zapowiada, że ma już ustaloną kolejną walkę w UFC i wejdzie ponownie do klatki w okolicach marca 2022 roku.