Endeavour porównuje wypłaty zawodników UFC i przychody firmy

Jason Lublin, dyrektor operacyjny firmy Endeavour, do której należy marka UFC, jest zdania, że płace zawodników rosną w rozsądnym, dopasowanym do rozwoju firmy tempie. 

Dyskusja na temat zarobków zawodników organizacji UFC trwa od lat. Często wypłaty fighterów porównywane są do mistrzowskich wypłat najlepszych zawodników świata boksu. Dana White, szef UFC, broni jednak wypłat jakie otrzymują jego podwładni, ale temat cały czas jest dyskutowany zarówno w mediach, jak i pośród samych zawodników.

Podczas niedawnej rozmowy firmy Endeavour z mediami po raz kolejny pojawił się temat wypłat dla zawodników UFC. Jason Lublin, dyrektor operacyjny firmy Endeavour, powiedział, jak zapatruje się na tę sprawę.

– Pojawia się wiele porównań UFC do lig zespołowych, takich jak NFL i NBA. Uważamy, że to nie jest właściwe porównanie. Właściwsze jest porównanie z innymi sportami indywidualnymi, takimi jak PGA Tour, F1, NASCAR i ATP. Jeśli spojrzysz na sportowców tam występujących, ich wynagrodzenie i procent przychodów tych lig, który trafia do kieszeni zawodników, to jest podobnie jak w UFC. Chciałbym również zwrócić uwagę, że skumulowany roczny wskaźnik wzrostu wypłat dla zawodników od 2005 roku wyniósł 26%, podczas gdy skumulowany roczny wskaźnik wzrostu przychodów UFC za ten okres wyniósł 21%. Tak więc wzrost wypłaty dla zawodników wyprzedza wzrost przychodów całej firmy. Nie uwzględniam tu oczywiście innych sposobów, w jakie nasi wojownicy zarabiają pieniądze, czy to poprzez sponsorów, czy inne umowy dotyczące produktów konsumenckich. Podsumowując, uważamy, że możemy nadal inwestować w naszych sportowców bez ryzyka związanego z rozwojem samej firmy.

W ostatnim czasie najgłośniej w kontekście zarobków zawodników UFC mówi się o Francisie Ngannou, mistrzu UFC wagi ciężkiej, który jest w sporze z organizacją. Sprawa dotyczy nowego kontraktu i zarobków za walki. Francis nie zdecydował się na przedłużenie współpracy z UFC i chce negocjować nowe warunki. Zależy mu na tym, aby w umowie miał również zagwarantowaną możliwość walczenia w boksie.