
Joanna Jędrzejczyk, postanowiła wrócić do oktagonu UFC i zawalczyć ponownie po blisko dwóch latach przerwy od startów.
Jędrzejczyk planuje powrót do oktagonu UFC pod koniec pierwszego kwartału tego roku. Za kilka tygodni wyjeżdża ponownie do USA, gdzie będzie przygotowywać się do starcia w klubie American Top Team. Będąc gościem noworocznego wydania programu na Kanale Sportowym Joanna powiedziała, co ciągnie ją do klatki.
– Czuję ten głód walki, czuję ten głód sportowca. To jest ciężkie. Mam 34 lata i to jest trudna decyzja, bo też mam życie prywatne, a ten sport kosztuje bardzo dużo zdrowia.
Zapytana natomiast o to, czy wraca również ze względów finansowych, Joanna stwierdziła:
– Z tymi zarobkami, to jest różnie. (…) Jak już jest się mistrzem UFC, to ma się wpływy z pay per view. Wiele osób wie, że ja sprzedaję gale. Teraz nie mam tych wpływów, ale uncle Dana był wdzięczny kilka razy. Zresztą mamy być za co sobie wspólnie wdzięczni, ale po prostu chcę wrócić.
Joanna powiedziała również, że w pierwszej walce po powrocie do klatki zmierzy się najprawdopodobniej z Weili Zhang, z którą przegrała w roku 2020. Starcie było jednak bardzo wyrównane i wybrane walką roku w organizacji UFC.
Joanna Jędrzejczyk walczy dla organizacji UFC od roku 2014. W tym czasie stoczyła 14 pojedynków i wywalczyła mistrzowski pas wagi słomkowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz