Patronat medialny

20 stycznia 2022

Szefostwo organizacji KSW jest zadowolone z wyników gali KSW 66, która odbyła się 15 stycznia w Szczecinie.

Gala KSW 66 była nie tylko pierwszym wydarzeniem marki  w tym roku, ale również pierwszym w historii, które zostało zorganizowane w styczniu. W rozmowie z Arturem Mazurem w programie Klatka po klatce Martin Lewandowski, jeden z szefów KSW wyjaśnił, że marka zawsze unikała stycznia ponieważ jest to okres tuż po świętach i sylwestrze, co może wpływać na ograniczone możliwości finansowe fanów.

– Styczeń nigdy nie był dla nas najciekawszym miesiącem. (…) Patrząc po frekwencji, to nie sprzedało się w granicach 347 biletów, więc pod tym względem osiągnęliśmy bardzo dużo. Gala wyprzedana. Zrobiliśmy bardzo porównywalny wynik do walki z Mariuszem Pudzianowskim. Publiczność ze Szczecina i okolic dopisała cudownie.

W rozmowie poruszono również kwestię problemów technicznych związanych z transmisją gali w serwisie Viaplay. Martin Lewandowski przyznał, że Viaplay intensywnie pracuje nad tą sprawą i wyeliminowaniem podobnych sytuacji w przyszłości, szczególnie, że problem dotyczy tylko Polski. W innych krajach sytuacja nie miała miejsca.

– Jest to problem technologiczny, od którego nie ucieka Viaplay. (…) Oczywiście to też jest problem nasz jako KSW.
To my wybraliśmy tego nowego strategicznego partnera. Nie chcemy, żeby nasi fani czuli się zawiedzeni.

Gala KSW 66 była pierwszym z dwunastu wydarzeń zaplanowanych przez KSW na ten rok. Już 26 lutego odbędzie się kolejna gala. Tym razem zostanie ona zorganizowana w Warszawie. W walce wieczoru tego wydarzenia dojdzie do starcia o pas wagi ciężkiej pomiędzy Philem De Friesem i Darko Stosieciem.

0 komentarzy