
Podczas gali KSW 86 Dawid Śmiełowski wejdzie do okrągłej klatki po raz trzeci i spróbuje zdobyć kolejną wygraną przed czasem.
Dawid Śmiełowski pozostaje niepokonany w zawodowej karierze i wszystkie dotychczasowe walki wygrał przed czasem. „Królik” słynie z efektownego stylu walki, co zaprezentował też dwa razy w okrągłej klatce. Debiutując w KSW Dawid znokautował Filipa Pejicia, a w drugiej walce posłał na deski Patryka Kaczmarczyka.
– W walce trochę za długo się czasem rozkręcam, ale też jestem typem zawodnika, który lubi poczytać sobie trochę rywala, zobaczyć co chce zrobić – mówi Dawid. – Myślę, że umiem się dostosować nieco do przeciwnika, zobaczyć jak się rusza, co robi i gdzieś w końcowych rundach udaje mi się wstrzelić w to wszystko.
Teraz Dawid zmierzy się z Lom-Alim Eskievem, byłym pretendentem do tytułu mistrzowskiego, który zastąpił go w walce z Robertem Ruchałą, z której Dawida wykluczyła kontuzja.
– W KSW mam dwie walki wygrane przed czasem i myślę, że tę walkę też wygram w taki sposób. Lom-Ali jest byłym pretendentem. Wszedł za mnie w zastępstwie do Roberta i dał mu naprawdę ciężką walkę.
Dawid nie kryje, że jego ambicją jest walka o pas z Salahdine’em Parnasse’em.
– Myślę, że jeśli pokonam Lom-Aliego przed czasem, a tak się stanie, to będzie jasny sygnał dla włodarzy, kto następny powinien walczyć o pas tej kategorii. Widziałem, że ludzi piszą, że nie ma żadnego Polaka, który może pokonać Salahdine’a. Wiem jednak, że mam argumenty, żeby z nim wygrać, a na pewno, aby dać mu najcięższą walkę z dotychczasowych.
Popularny „Królik” powróci do klatki po dłuższej przerwie od startów, ale liczy na to, że w tym roku stoczy dwa pojedynki.
– Jestem zawodnikiem, który nie bije się zbyt często, ale chciałbym to zmienić i walczyć częściej. Plany pokrzyżowała mi kontuzja. Chciałbym w tym roku jeszcze zawalczyć. Zobaczymy czy to się uda. Będę robił wszystko, aby tak się stało.
Do walki Dawida Śmiełowskiego z Lom-Alim Eskievem dojdzie już 16 września podczas gali KSW 86 we Wrocławiu.
źródło: kswmma.com
0 komentarzy