
Jan Błachowicz przegrał pojedynek z Alexem Pereirą i spadł w rankingu wagi półciężkiej na miejsce czwarte. Na razie nie wiadomo kiedy i z kim zmierzy się Błachowicze, ale zdaniem Marcina Tybury Polak ma przed sobą jeszcze wiele ciekawych pojedynków.
Podczas gali UFC 291, która odbyła się 29 sierpnia w Salt Lake City, Jan Błachowicz zmierzył się z Alexem Pereirą i przegrał pojedynek na punkty. Po walce Jan nie krył rozgoryczenia werdyktem sędziów. Starcie Polaka z Brazylijczykiem miało być dla Błachowicza przepustką do walki o pas. Zdaniem Marcina Tybury Jan Błachowicz cały czas jednak jest w grze o tytuł. W rozmowie dla Polsatu Sport Marcin stwierdził:
– Jeszcze bardzo dużo pojedynków ma do zrobienia Janek w tej kategorii. Przegrał walkę na takim poziomie, o bycie pretendentem do pasa, więc nie ma co spisywać go na straty. Na pewno jest jeszcze sporo starć przed nim. Zapewne wizja pasa znowu się oddaliła, ale Janek cały czas jest w grze. Widzieliśmy, że broni nie składa, walczy dalej. Czekamy na następne pojedynki.
Jan Błachowicz ma za sobą dwadzieścia walk stoczonych dla UFC. Polak bije się dla amerykańskiej marki od roku 2014. Tytuł mistrzowski zdobył w starciu z Dominickiem Reyesem i obronił go w walce z Israelem Adesanyą. Pas utracił w pojedynku z Gloverem Teixeirą.
0 komentarzy