Czy punktowanie w walkach MMA powinno być ujawniane po każdej z rund? Zawodnicy mają na to różne spojrzenia.
Temat punktowania walk MMA często wzbudza spore kontrowersje. Z jednej strony bywa, że pojawiają się rozbieżności pomiędzy tym, co wypunktowali sędziowie, a tym, jak walka była oceniona przez zawodników lub publiczność. Z drugiej strony bywa, że osoby oceniające negatywnie punktacje sędziowskie, nie do końca znają zasady punktowania i wiedzą, jak w praktyce je stosować.
Aktualnie informacja na temat punktowania walki upubliczniana jest po całym starciu, wraz z ogłoszonym wynikiem. Pojawia się jednak pytanie o to, czy punktowanie konkretnych rund nie powinno być publiczne zaraz po jej zakończeniu, tak, aby zawodnicy wchodząc do kolejnej odsłony walki wiedzieli, jak układa się sytuacja na kartach sędziowskich.
W programie Koloseum zapytano kilku zawodników o to, jak oni zapatrywaliby się na takie rozwiązanie. Za jawną punktacją po każdej rundzie opowiedzieli się: Marian Ziółkowski, Weronika Eszer, Łukasz Brzeski i Piotr Strus. Odmiennego zdania był Artur Sowiński. Były mistrz KSW argumentował to w następujący sposób:
– Szczerze mówiąc nie popieram tej idei. Wydaje mi się, że MMA mogłoby trochę stracić na widowiskowości. Zawodnicy mogliby walczyć mniej efektownie, bardziej kunktatorsko.
Piotr Strus natomiast miał inne spojrzenie na sprawę:
– Jestem jak najbardziej za takim rozwiązaniem. Im bardziej transparentne sędziowanie, tym lepiej. Dobrze by było jakby zarówno zawodnicy, jak i publiczność po zakończeniu rundy znali jej wynik, co w pewien sposób ograniczyłoby spekulacje na zakończenia walki.
Łukasz Brzeski dodał natomiast, że takie podejście byłoby dobrym rozwiązaniem, bo mogłoby zmienić zupełnie taktykę walki zawodnika.
One commentOn Punktowanie w MMA, a upublicznianie wyników po każdej rundzie
Pingback: Puchar Polski MMA 2022 - MMA Biznes ()