Chociaż duże, numerowane gale UFC odbywają się w różnych arenach przy udziale publiczności, pozostałe wydarzenia do końca roku mogą pozostać niezmienione, czyli będą przygotowywane bez kibiców.
Od kwietnia organizacja UFC przygotowała trzy gale z kompletem widzów na trybunach. Były to: UFC 261: Usman vs. Masvidal 2, UFC 262: Oliveira vs. Chandler i UFC 263: Adesanya vs. Vettori 2. Pozostałe wydarzenia są przygotowywane w hali Apex, należącej do UFC.
Szef organizacji nie planuje na razie tego zmieniać. Nie przewidział też w budżecie na ten rok wpływów z biletów dla tych gal, a podczas ostatniej konferencji prasowej powiedział:
– Aktualnie bardziej sensownym dla nas rozwiązaniem jest pozostanie w hali Apex. Do końca roku będziemy tak robić z galami z cyklu Fight Nights. Jeśli coś zacznie się zmieniać szybciej niż teraz, może gdzieś wyjdziemy z tymi galami, ale teraz tego nie planujemy. Znacznie łatwiej jest zostać w domu i robić to, co robimy. I nie mówię, że to jest dobre. Patrzę na Apex jak na pracę zdalną, gdy siedzi się w ładnej koszuli i bez spodni robiąc kolejne spotkania na Zoomie. Dla nas tym właśnie dziś jest Apex.
Od czasu rozpoczęcia pandemii hala Apex stała się głównym miejscem, w którym organizacja UFC przygotowuje swoje gale. Tylko od początku tego roku zorganizowała ich tam już 14. Kolejne dwie planowane są na drugą połowę czerwca. Lipiec natomiast rozpocznie się od gali UFC 264: Poirier vs. McGregor 3, która zostanie pokazana w hali T-Mobile Arena w Las Vegas. Ponad 20 tysięcy biletów na to wydarzenie wyprzedało się błyskawicznie.
One commentOn UFC chce do końca roku pozostać w hali Apex
Pingback: Majątek szefa UFC wśród dziesięciu najbardziej interesujących - MMA Biznes ()