Podczas gali KSW 57 mogliśmy się przekonać, że raka można nie tylko znokautować, ale też udusić. Dzięki trzem nokautom i dwóm poddaniom Fortuna w ramach akcji raKOut przekaże 50 000 fundacji Cancer Fighters, która pomaga dzieciom walczącym z chorobą nowotworową.
Bohaterowie KSW 57 stanęli na wysokości zadania i aż pięć z ośmiu pojedynków zakończyło się przed czasem. Na szczególne uznanie zasłużyli tym samym Marcin Krakowiak, Patrik Kincl, Abus Magomedov, Marian Ziółkowski i Phil De Fries. Wprawdzie pierwotnie zasady akcji raKOut zakładały przyznanie 10 000 zł fundacji Cancer Fighters za każdy nokaut, to jeszcze w trakcie gali prezes Fortuny Konrad Komarczuk zobowiązał się dorzucić do końcowej puli taką samą kwotę, jak w przypadku K.O i T.K.O także za walki zakończone przez poddanie.
– Gala KSW 57 po raz kolejny pokazała jak pięknym, a jednocześnie nieprzewidywalnym sportem jest MMA. Mocno wierzyliśmy w całą serię efektownych nokautów, tymczasem okazało się, że niemniej spektakularne były w sobotę duszenia w wykonaniu zawodników KSW. Naturalna była więc dla nas decyzja, by również poddania włączyć w akcję raKOut i za każde z nich przyznać kolejne 10 000 na rzecz podopiecznych fundacji Cancer Fighters. Serdecznie dziękuję wszystkim wojownikom za ogromne poświęcenie w klatce i mam nadzieję, że wspólnie z KSW będziemy powtarzać podobne charytatywne przedsięwzięcia w przyszłości – powiedział Konrad Komarczuk, prezes Fortuna Online Zakłady Bukmacherskie.
– Sporty walki udowodniły kolejny raz, że wielkie serca mają nie tylko w oktagonie! Z inicjatywy Zakładów Bukmacherskich Fortuna otrzymaliśmy ogromne wsparcie finansowe oraz dawkę motywacji dla naszych podopiecznych. Mali Wojownicy i ich rodziny żyli akcją #raKOut, więc to bardzo wpłynęło na pozytywne podejście w walce z nowotworem. Dziękujemy wszystkim osobom zaangażowanym w akcję! – mówi Marek Kopyść, prezes fundacji Cancer Fighters.
– Jest to jedna z ciekawszych akcji charytatywnych w jakiej federacja KSW brała udział. Wszystko w niej się zgadzało od samego początku: główny inicjator, w moich oczach lider tego rynku w Polsce – Fortuna. Cel – zebranie środków na Fundację, której osobiście bardzo „kibicuje”. Pomysł – który we wspaniały sposób zjednoczył kilka środowisk. Motywacja – dla zawodników i ich teamów. I w ten oto sposób zwycięzcami mogli się poczuć wszyscy zaangażowani w tę akcję – komentuje Martin Lewandowski, współwłaściciel KSW.
Fundacja Cancer Fighters realizuje na co dzień różnorodne projekty. Głównym celem jest motywowanie dzieci do walki z chorobą nowotworową i udowodnienie im, że diagnoza to nie wyrok, tylko impuls do pokazania swojej wewnętrznej siły. Organizuje wydarzenia specjalne dla pacjentów dziecięcych oddziałów onkologicznych, zaprasza osoby, które swoją determinacją i ciężką pracą dążą do osiągnięcia wyznaczonych celów. Motywuje dzieci do dalszej walki i robi wszystko, aby choć na moment mogły zapomnieć o chorobie. Fundacja również stale wspiera kliniki onkologiczne poprzez zakup sprzętu medycznego oraz refunduje leczenie swoich podopiecznych.
źródło: informacja prasowa
