Kilka miesięcy temu na polskim rynku sportów walki pojawiła się marka Wotore, promująca starcia na gołe pięści. Po pierwszym wydarzeniu tej organizacji, nad Wisłę zawitała nowa organizacja, która również zapowiada, że będzie opierać swoje wydarzenia na starciach na gołe pięści.
Gromda, bo tak właśnie nazywa się nowa marka, od początku ma jednak różnić od Wotore. Walki będą bowiem odbywały się w ringu, a nie na otwartym polu, z którego można wypchnąć rywala. Ring ma mieć wymiary 4 na 4 metry. Dystans walki to 4 rundy, po 2 minuty każda, co ma zwiększyć intensywność starć. Przedstawiciele organizacji zapowiadają również brak kategorii wagowych. Zwycięzca wydarzenia, które ma odbywać się w formacie turniejowym, może zdobyć 100 tysięcy złotych.
– Boks powraca do korzeni, a fani spragnieni prawdziwych walk na gołe pięści, z poszanowaniem honorowych zasad czekali na to od zawsze – zapowiadają przedstawiciele organizacji w mediach społecznościowych. – Gromda wchodzi do gry!
Na razie nie wiadomo kiedy i gdzie odbędzie się pierwsze wydarzenie nowej marki.
