Joe Carr, jeden z wiceprezesów organizacji UFC, który zajmował się rozwojem międzynarodowym marki, postanowił opuścić firmę i dołączyć do World Surf League (WSL), czyli stowarzyszenia zajmującego się zawodowym surfingiem. Tu również będzie skupiał się na międzynarodowym rozwoju marki i strategią dla WSL.
– Decyzja o opuszczeniu kolegów z UFC, po pięciu latach wspólnej pracy była najtrudniejszą w moim życiu – powiedział Carr ogłaszając tę informację. – Niezależenie od tego jak bardzo cenię ten sport i wydarzenia z nim związane, to właśnie personalne relacje były dla mnie najważniejsze. Miałem dużo szczęścia otrzymując ofertę pracy w drugim niezwykle szybko rozwijającym się sporcie. Widzę wiele wspólnego pomiędzy obiema markami i czuję, że czekają mnie tu podobne wyzwania, co w UFC.
Carr podziękował również Lorenzo Fertittcie, byłemu właścicielowi UFC, Danie White’owi, aktualnemu szefowi organizacji i Lawrence’owi Epsteinowi, dyrektorowi operacyjnemu UFC.
– Chciałbym podziękować Lorenzo, Danie i Lawrence’owi za szansę, którą mi dali wiele lat temu. Będę za to i za to czego dokonali z UFC, dozgonnie wdzięczny.
Carr swoją karierę w UFC rozpoczął od piastowania stanowiska dyrektora do spraw strategii i inwestycji. W zeszłym roku brał również udział w rozmowach dotyczących sprzedaży organizacji UFC.