"Cały czas mamy w je planach" - Dyrektor KSW o zagranicznych galach

Fot. KSW

Chociaż pandemia przerwała KSW możliwość pojawiania się na nowych rynkach europejskich, szefostwo organizacji cały czas planuje nowe podboje i zapowiada na ten rok zagraniczne wydarzenia.

O galach KSW w Niemczech, Czechach czy Anglii mówi się od dawna. Na ten rok polska marka ma zaplanowane takie wydarzenia, ale cały czas nie ma pewności czy faktycznie do nich dojdzie. Wojsław Rysiewski, dyrektor sportowy KSW, będąc gościem programu Oktagon Live mówiąc o planach na zagraniczne wydarzenia stwierdził:

– Cały czas mamy w je planach. Od początku mówiliśmy, że te gale zagraniczne pojawią się raczej w drugiej połowie roku. Mamy rezerwacje na przynajmniej trzy eventy, jeśli nie cztery. Sytuacja międzynarodowa trochę się zmieniła. Teraz nie mogę używać jako argumentu Covidu, bo ten problem magicznie zniknął, jednak ceny benzyny, kurs złotówki i wszystkie te aspekty nie pomagają w organizacji zagranicznej gali, co też nie oznacza, że ona się nie wydarzy, ale też musimy podejść do tego rozsądnie i tak, żeby to biznesowo miało sens.

Do tej pory KSW przygotowało swoje zagraniczne gale w Anglii, Irlandii i Chorwacji. Pierwsza zagraniczna gala polskiej marki została zorganizowana w Anglii. KSW 32: Road to Wembley, odbyła się 31 października 2015 roku. Teraz na powrót do Anglii czeka również Martyn Ford, który już jakiś czas temu podpisał kontrakt z KSW, ale swój debiut dla polskiej organizacji chce zanotować u siebie, na Wyspach.

Teraz KSW szykuje się do gali KSW 69, która odbędzie się 23 kwietnia w Warszawie i do majowego wydarzenia, która zostanie przygotowane w łódzkiej Atlas Arenie.