Szymon Kołecki: "Każde zestawienie zależy negocjacji finansowych"

Szymon Kołecki, który jest przymierzany przez KSW do walki o pas mistrzowski z Tomaszem Narkunem, nie kryje, że decyzja od starciu z mistrzem będzie zależała od tego, czy uda się porozumieć z KSW w sprawie wypłaty za ten pojedynek. 

Jakiś czas temu  rozmowie z Arturem Mazurem dla serwisu WPSportoweFakt.pl Martin Lewandowski, jeden z szefów KSW, powiedział, że organizacja myśli o zestawieniu Szymona Kołeckiego z Tomaszem Narkunem, mistrzem wagi półciężkiej.

Kołecki sam z siebie nie dąży do takie zestawienia, ale nie mówi też, że nie wyszedłby do walki z Tomkiem. W rozmowie z Jakubem Borowiczem dla serwisu InfoSport.pl Szymon przedstawił całościowe spojrzenie na tę sprawę:

– Nie mam takich skłonności, żeby dążyć do pasa i do walki z Tomkiem. Chcę jeszcze stoczyć oczywiście jakieś walki i bardzo mnie to cieszy. Natomiast prawda jest taka, że każde moje zestawienie zależy od moich negocjacji finansowych. Oczywiście warunki nie są jakieś zaporowe, żeby tylko się nie bić z Tomkiem. Gdybym jednak miał propozycję walki z Tomkiem zacząłbym od negocjacji finansowych. Jeżeli one byłby spełnione, zacząłbym się na poważnie nad tym zastanawiać, ale póki co do tej walki na pewno nie dążę.

Szymon Kołecki ma już za sobą jedenaście walk – w tym dziesięć zwycięskich – na zasadach MMA. W klatce KSW pokonał takich rywali jak Mariusz Pudzianowski, Damian Janikowski czy Martin Zawada. W ostatnim starciu szybko rozbił Akopa Szostaka, ale organizacja myśli o tym, żeby postawić przed Szymonem znacznie większe sportowe wyzwanie.

Na razie nie wiadomo kiedy Kołecki ponownie pojawi się w klatce KSW, ale sam zapowiada, że najpewniej do jego kolejnej walki dojdzie na przełomie roku.