Patronat medialny

19 lutego 2015


Wiceprezes firmy Star Fitness Szymon Kolasiński, opowiada o współpracy z Borysem Mańkowskim, funkcjonowanie na rynku mieszanych sztuk walki i produktach dla zawodników.

Jacek Łosak: W lipcu 2014 roku rozpoczęliście Państwo współpracę z Borysem Mańkowskim, który został twarzą marki Mega Form. Skąd pomysł na wejście w świat mieszanych sztuk walki?

Szymon Kolasiński: Rok 2014 był dla Mega Form kluczowy, był to czas pracy nad koncepcją i wizerunkiem powstającej marki. Istotnym dla całokształtu projektu był fakt rosnącego zainteresowania sprzętem i akcesoriami sportowymi ze strony klubów gromadzących zawodników i osoby rozpoczynające treningi sztuk walki. Jako Star Fitness zajmujemy się kompleksową obsługą klubów fitness, stale trzymamy rękę na pulsie branży. Zauważyliśmy silny trend na mocny trening funkcjonalny z elementami MMA – dostajemy coraz więcej zapytań dotyczących sprzętu przystosowanego do tego rodzaju ćwiczeń i wychodzimy im naprzeciw. Jako producent i oficjalny dystrybutor sprzętu dla marki Mega Form w pełni poparliśmy decyzję o zaangażowaniu w ten nurt. Decyzja ta była zarówno dla nas, jak i Mega Form oczywista – na potrzeby klientów trzeba odpowiadać i my wiemy, w jaki sposób. Borys Mańkowski jest idealną „twarzą” w tym kontekście, dlatego bardzo cieszymy się, że działamy razem!

Łosak: Jak podeszliście Państwo do wyboru swojego ambasadora? Dlaczego to właśnie Borys Mańkowski otrzymał propozycję współpracy?

Kolasiński: Na podjęcie współpracy z Borysem Mańkowskim wpłynęło kilka czynników, z czego kluczowe okazały się dwie kwestie – charakter Diabła Tasmańskiego i wspólny rodowód. Dzięki współpracy z Ankos Zapasy Poznań mieliśmy okazję obserwować światek sztuk walki w Polsce i z zadowoleniem zauważyliśmy, że osobowość Poznaniaka mocno się wyróżnia. Borys, który wywodzi się właśnie z klubu Ankos, to waleczny i wytrwały, a przede wszystkim niezwykle utalentowany zawodnik, który swoją postawą udowadnia, że chwilowe niepowodzenia to tylko źródło motywacji do dalszego parcia do celu. Ten upór poprowadził go do spektakularnych zwycięstw i to jest postawa, której warto kibicować! Hart ciała i ducha idzie ponadto w parze z charyzmą i magnetycznym charakterem.

Kolejnym istotnym elementem był wspomniany rodowód – marka Mega Form ma swoje korzenie w Poznaniu, choć na nim oczywiście nie poprzestajemy, podobnie jak Borys, który stał się niejako marką rozpoznawalną na całym świecie. Promujemy jakość Made in Poland, czyli to, co oryginalnie nasze, polskie, kreujące nową jakość i dyktujące standardy. Borys to rodzimy talent, który chcemy wspierać, pomagać mu w rozwoju i kibicować przez całą karierę, a wierzymy, że będzie coraz bardziej efektowna.

Łosak: Ogólnorozwojowy i siłowy trening pod kątem sztuk walki wydaje się być idealny dla sprzętów, które Państwo produkujecie. Czy praca z Borysem Mańkowskim wpłynęła na to jak patrzycie na swoje nowe produkty? Czy może w przyszłości planujecie opracowanie sprzętów dedykowanych ludziom trenującym sztuki walki?

Kolasiński: Mówiąc krótko – 3 razy TAK. Portfolio Mega Form tworzone jest w dużej mierze pod kątem sztuk walki, umożliwiając szybkie i absolutnie bezpieczne dojście do dobrej formy, ale stanowi także funkcjonalne rozwiązanie dla każdego użytkownika klubu. Podczas spotkań i wspólnych treningów sprawdzamy sprzęt, pozwalamy na odkrywanie jego niedoskonałości, obserwujemy i słuchamy zawodników – Borysa przede wszystkim, ale także pozostałych „fighterów” -  bo to oni są najlepszymi testerami. Dają z siebie wszystko, a każdy element sprzętu musi działać w zgodzie z ich ruchami. To niezwykle istotne dla efektywności i wspomnianego bezpieczeństwa, ale także funkcjonalności i użyteczności, która nieustannie konsultowana jest z zawodnikami i konstruktorami maszyn. Poza oczywistym doskonaleniem biomechaniki sprzętu nie zamykamy się na żadne opcje, chcemy, aby sprzęt był funkcjonalny dla wszystkich. Ciekawym przykładem dostosowywania naszej oferty do potrzeb zawodników jest uzupełnienie jej unikalnymi na skalę Polski urządzeniami marki BoxMaster®, przystosowanymi do typowo wytrzymałościowego treningu opartego na ciosach bokserskich. Przyrządy te doskonale wpisały się w portfolio, dodając do oryginalnego sprzętu Mega Form kropki nad „i”. To kolejny krok do tego, aby tworzyć kompleksową ofertę wyposażenia dedykowanego do klubów sportowych skierowanych do przyszłych i obecnych zawodników sztuk walki.

Łosak: Jako Star Fitness doradzacie również w zakresie budowy i powstawania klubów treningowych. Czy patrząc na szybki rozwój MMA w Polsce dostrzegacie potencjał na to, aby powstawały u nas kluby wyspecjalizowane pod kątem sztuk walki?

Kolasiński: Bardzo dobre pytanie! Naturalnie, dostrzegamy taki potencjał i chcemy na niego odpowiedzieć. Właśnie bierzemy udział przy tworzeniu takiego klubu. Będzie to miejsce, które zapewni doskonałe warunki do treningu i wszechstronny rozwój zawodników . W drugiej połowie roku na pewno zaprosimy MMA Biznes i wszystkich zainteresowanych sztukami walki i nie tylko do osobistego uczestnictwa w oficjalnym otwarciu!

Łosak: Wielkimi krokami zbliża się gala KSW 30, która odbędzie się w poznańskiej Arenie. Borys Mańkowski wystąpi na nie w walce wieczoru, a jego przeciwnikiem będzie Mohsen Bahari. Jakie macie Państwo przewidywania co do walki mistrza?

Kolasiński: Nie mamy chwili zwątpienia w Diabła Tasmańskiego. Jest to z pewnością jedna z najtrudniejszych walk w jego karierze, ale wierzymy, że doping rodzinnego miasta doda Borysowi wiatru w skrzydła. Mocno w niego wierzymy, będziemy kibicować z trybun i wspierać go zza kulis!

Więcej informacji o marce Mega Form można znaleźć:
Na stronie http://mega-form.pl/
I na Facebooku marki dostępnym: tutaj

fot. Mega Form
mmabiznes.pl

0 komentarzy