Biznes tydzień 6

Dwie siły wyruszające na podbój Chin musiały zmienić plany swoich ataków na Państwo Środka. ONE FC przesunęło galę Dynasty of Champions z końca października na grudzień. Dodatkowo okazało się, że początkowe założenie zorganizowania 4 wydarzeń w 2014 roku w Chinach, zostało zredukowane do dwóch. M1 Global przesunęło natomiast galę Battle In The Celestial Empire z 11 na 25 listopada. Na starcie obu organizacji przyjdzie nam zatem jeszcze nieco poczekać.

Natomiast w Polsce, misternie budowana najlepsza w historii KSW karta walka, dosłownie w jeden tydzień runęła, jak domek... z kart właśnie. Kontuzje: Michała Materli i Tomasza Drwala, zatrzęsły w posadach 29 galą Konfrontacji, pokazując jak trudnym biznesem jest organizowanie gal MMA. W miejsce mistrza KSW wagi średniej wszedł godny zastępca, czyli mistrz KSW wagi półśredniej Borsy Mańkowski. Nie wiadomo jednak na razie kto zastąpi kontuzjowanego Tomasza Drwala. Nie wiadomo też czy zastępstwa te pozwolą na wygenerowanie rekordowych wpływów z PPV, na co zapewne liczyło KSW, w przypadku tej gali. 

Łzy radość na twarzy Karoliny Kowalkiewicz, po zwycięskim debiucie w Invicta FC, były najlepszym podsumowanie mijającego tygodnia. Zawodniczka Gracie Barra Łódź, jako pierwsza Polka w historii wkroczyła do klatki żeńskiej organizacji, a swoim zwycięstwem udowodniła nie tylko, że zasłużyła na to, aby wystąpić w drugim starciu wieczoru sobotniej gali, ale również na bonus w wysokości 1500 dolarów za najlepszą walkę. Wielkie gratulacje!

Na koniec dwie ciekawostki. Chael Sonnen zdradził, że gdy był jeszcze na kontrakcie z UFC otrzymał propozycję występów dla WWE, na kwotę 5 milionów dolarów, którą odrzucił. Natomiast Bob Sapp wystąpi w nowej roli w świecie MMA - będzie konferansjerem na gali Road FC. Na Twitterze pojawił się wpis, w którym napisano, że będzie to pierwszy raz w historii, gdy konferansjer odklepie koniec walki. 

fot. youtube/printscreen
mmabiznes.pl